Najnowsze wiadomości z ostatniej chwili Fred Astaire był wdowcem przez 27 lat, zanim ponownie poślubił kobietę, która była 45-letnia młodsza na Fabiosie
Drugie małżeństwo Freda Astaire'a z kobietą młodszą od niego o 45 lat zadziwiło wielu ludzi w Hollywood, w tym jego własną rodzinę.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Melany (@oldhollywoodparade) w dniu 7 stycznia 2019 r. o godzinie 11:41 czasu PST
Pierwsze małżeństwo Freda Astaire'a z Phyllis Potter
Pierwszym małżeństwem aktora była nowojorska socjalistka Phyllis Potter. Zmarła w wieku 46 lat na raka płuc. Jej śmierć położyła kres szczęśliwemu małżeństwu trwającemu ponad dwie dekady. Był tak zdruzgotany jej śmiercią, że próbował przerwać proces kręcenia Daddy Long Legs . Aktor został ostatecznie przekonany, by został.
Czy jego drugi związek był szczęśliwy?
Dziesięciolecia po śmierci swojej pierwszej żony Fred postanowił dać małżeństwu kolejną szansę. Poznał Robyn Smith, młodą o 45 lat młodszą gwiazdę wyścigów. Później pobrali się po cichu w jego domu.
Małżeństwo, które zaszokowało Hollywood, a nawet jego rodzinę, było szczęśliwe, ale nie trwało zbyt długo. W wywiadzie Robyn opowiedziała o swoim siedmioletnim małżeństwie i powiedziała:
Zanim się pobraliśmy, Fred zrobił wszystko w swoim życiu - więcej niż raz. Był w nastroju na relaks i wyluzowanie. To mi odpowiadało. Był tak ekscytującym człowiekiem, że nie musieliśmy wiele robić. Po prostu zawsze dobrze się bawiliśmy - wiem to.
Po ślubie Robyn wycofała się z wyścigów, ponieważ Fred martwił się, że może się zranić. Para lubiła grać razem w golfa i oglądać najnowsze filmy o północy, aby nikt nie mógł go rozpoznać, gdy byli poza domem.
Robyn nawet zmusiła aktora do oglądania własnych filmów w domu, ponieważ nigdy nie lubił oglądać siebie na ekranach telewizyjnych. Ich bajkowy romans niestety się rozpadł, gdy Fred zachorował na zapalenie płuc i zmarł na rękach żony.
Przysięga, że nigdy nie wyjdzie za mąż
Robyn była naprawdę zdruzgotana śmiercią męża. Dziesiątki lat po jego śmierci były zawodnik konny mówi, że wciąż czuje jego nieobecność i desperacko za nim tęskni.
Wdowa po Fredie powiedziała również, że nigdy więcej nie wyjdzie za mąż i nie jest zainteresowana nawet randkami. Powiedziała: „Kochałam go i tak wiele mu zawdzięczam. Nie mogę myśleć o innym mężczyźnie ”.
Jest oczywiste, że nawet pomimo 45-letniej różnicy wieku Fred i Robyn bardzo się kochali i bardzo się kochali.