Delilah Rene Lukeis, Radio Legend and Mother-of-14, szczerze mówi o bólu po stracie swoich dwóch synów



Najnowsze wiadomości z ostatniej chwili Delilah Rene Lukeis, Radio Legend i Mother-Of-14, szczerze mówi o bólu utraty jej 2 synów na Fabiosie

Delilah Rene Luke, lepiej znana fanom jej audycji radiowej z konsorcjalnym romansem po prostu „Delilah”, jest uznawana za najczęściej słuchaną kobietę w amerykańskim radiu. Ale w domu Delilah jest po prostu mamą 14 dzieci, z których 11 jest adoptowanych.



Jak wiedzą jej fani, praktyczna matka i osoba, która udziela 8,3 milionom nocnych słuchaczy porad życiowych, przeżyła w swoim życiu niewyobrażalny zawód miłosny. Kobieta straciła dwoje swoich dzieci. Jej adoptowany 16-letni syn Sammy Young Dzolali Rene zmarł 12 marca 2012 roku z powodu powikłań anemii sierpowatokrwinkowej. Delilah adoptowała go zaledwie 9 miesięcy przed śmiercią, podczas gdy wcześniej chłopiec spędził większość swojego życia w sierocińcu w obozie dla uchodźców w Ghanie.





Zobacz ten post na Instagramie

Wysłane przez Delilah (@radiodelilah) 23 maja 2019 o 6:10 PDT

Deliah o jej grieffie

Jednak wtedy kobieta nie mogła sobie nawet wyobrazić, że 5 lat później, 3 października 2017 r., Jej 18-letni biologiczny syn Zachariasz popełni samobójstwo po krótkim, ale intensywnym okresie depresji.



„Utrata Zacka w październiku właśnie rzuciła nas na kolana. Myślę, że w pewnym sensie nasza rodzina jest dużo bliżej ”

- powiedziała Delilah.



„Moja córka dowiedziała się zaledwie tydzień po odejściu brata, że ​​jest w ciąży, więc Bóg dał nam na to trochę uwagi”.

Zobacz ten post na Instagramie

Wysłane przez Delilah (@radiodelilah) 12 czerwca 2018 r. około 7:22 PDT

Podobnie Deliah podzieliła się swoimi uczuciami w pierwszych miesiącach po śmierci synów. Powiedziała:

„Nie ma literatury. Po pierwsze, pierwszy miesiąc, kiedy kogoś straciłeś, czy to partnera, współmałżonka, czy dziecka, jesteś w takiej mgle mózgowej, że nie możesz nic przeczytać.

Delilah dodała, że ​​nie pomaga, gdy ludzie sugerują jej pomoc. Jedynym skutecznym sposobem wspierania osoby, która przechodzi trudne chwile w życiu, jest kochanie jej.

- Więc po prostu mnie kochaj. Po prostu bądź tam i kochaj mnie, i to właśnie mówię ludziom, którzy teraz przez to przechodzą. Po prostu bądź tam i kochaj swoją rodzinę, gdy przeżywa kryzys ”.

Pomimo całego swojego osobistego bólu 59-latka wciąż jest zdeterminowana, by być kojącym głosem pociechy dla innych w potrzebie. Niedawno Delilah opublikowała książkę zatytułowaną „Jedno serce na raz”, w której dzieli się osobistymi historiami i lekcjami życia, aby zainspirować innych do przeanalizowania własnego życia i znalezienia celu w tym, co naprawdę ważne.

Zobacz ten post na Instagramie

Wysłane przez Delilah (@radiodelilah) 9 sierpnia 2019 r. o 12:37 PDT

Kobieta tylko udowodniła, że ​​nawet ludzie, którzy potrafią leczyć innych, potrzebują pomocy i wsparcia. W końcu „co nas nie zabije, to nas wzmocni”!

Popularne Wiadomości